Kategoria: Opis wyprawy

0

Buenos días… buena noches a wiec Hiszpania zdobyta.

Buenos días… buena noches gdziekolwiek jesteś, jakakolwiek godzina Tobie wybija. To już dzień dwudziesty piąty i Hiszpania zdobyta. Kiedy jesteś blisko miesiąc w podróży i zmarzłeś nie raz, deszcz Cię nie oszczędził, tęsknisz do domu...

0

Eskarikasko – to znaczy dziękuję.

Eskarikasko – to znaczy dziękuję – najważniejsze słowo tej części świata. Dzień dwudziesty czwarty, pobudka o 6.00 pakowanie, szybkie śniadanko , kawka i do przodu. Pierwszy dzień bez muzyki w słuchawkach, plotki całą drogę...

0

“Ну, погоди!” – Nu, pogodi! ….

“Ну, погоди!” – Nu, pogodi!  Pewnie młodsze pokolenie  niewiele z tego tytułu wywnioskowało, ale tutaj mogą zapoznać się ze znaczeniem pochodzącym z kultowej dla naszego pokolenia bajki “Wilk i Zając“. Przywołuję to zawołanie bo...

0

To już Bordeaux

To już Bordeaux! Droga z miejsca o którym wspominam w poprzednim poście do Bordeaux nie była najciekawsze, bo musiałem trochę (kilka kilometrów) popchać rower i wsiąść do pociągu. Znów ziut, ziut, tryk , tryk...

0

Kryzys to już dzień powszedni…

Kryzys to już dzień powszedni. Dzień siedemnasty i/lub osiemnasty. Jest pięknie! – choć to nie wystarcza, by jechać dalej. Dopada mnie zmęczenie materiału i pogoda. W temperaturze 28-30 w cieniu dość łatwo się zmęczyć i...

Translate »